czerwca 05, 2014

czerwca 05, 2014

Czas na biwak...pierwsza przejażdżka Dniepr MT-12

Obawy przed wyjazdem były spore- przede wszystkim związane z Michasią...
czy się nie przestraszy hałasu, czy będzie chciała z nami jeździć itd itd.
Całe szczęście wszystkie okazały się bezpodstawne
 a radość dziecka z faktu, że może w końcu z nami pojechać motocyklem na piknik, biwak, ognisko, 
czy po prostu na przejażdżkę okazała się nie do ogarnięcia:)

Uśmiech z buzi nie schodził, zarówno jej, jak i nam;)

Ponadto było to Misi pierwsze ognisko w życiu i nowe odkrycie:
* kiełbaski nie muszą być z grilla czy patelni,
* za pomocą zapałek i kilku gałęzi może powstać całkiem konkretne ognisko,
* jak dodamy trochę liści do ogniska robi się dym,
* można zagotować wodę na herbatkę w ognisku bez użycia czajnika elektrycznego:D

Zapraszam na krótką relację z pierwszego motocyklowego biwaku z Dnieprem MT-12












 
 



A po pierwszej wycieczce dostał imię...Włóczykij :)
бродяга  

Kilka filmików z Włóczykijem (nie tylko biwakowych) znajdziecie też na   Youtube

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Kasia Krociel Fotografia , Blogger