Ledwie zdążyłam, tydzień w mieście na blokowiskach i mało brakowało 
a przegapiłabym polne delikatne maki. 
W ogrodzie jeszcze pięknie kwitną ale te na bezdrożach już oblatują z płatków, 
Na szczęście kilka makowych damulek udało mi się jeszcze uwiecznić.
 









 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz